BM ING wraca do szeregu
Broker poinformował, że klienci od 1 sierpnia zapłacą więcej za usługi maklerskie. „Warunki działania na rynku się zmieniły” – tłumaczy firma.
Czwartek niemile zaskoczył klientów BM ING Banku Śląskiego. Firma poinformowała o szykowanym wzroście prowizji i opłat. Ci nie kryją zaskoczenia i niezadowolenia. Konkurencja zaś mówi: to było do przewidzenia.
Wśród najważniejszych zmian związanych z rynkiem akcji są m.in.: wzrost podstawowej stawki prowizji od obrotu. Zmieni się także prowizja minimalna, jak również opłata za aktywne konto maklerskie.
– W ostatnich miesiącach warunki działania na rynku zmieniły się znacznie, na co wpłynął m.in. wzrost cen towarów i usług, co powoduje też wzrost naszych kosztów operacyjnych. Po podwyżce opłaty nie wykraczają poza stawki rynkowe, a skala wzrostu w większości przypadków jest niższa niż wskaźniki inflacji czy wzrostu wynagrodzeń za ostatni czas – tłumaczy Marcin Słomianowski, dyrektor BM ING Banku Śląskiego.